środa, 23 lutego 2011

Fashion Design Club

   Na koreańskich uniwersytetach podobnie jak na uniwersytetach w Stanach działają liczne kluby, tzw. dongari. Niektóre z nich to typowe kółka zainteresowań, gdzie miłośnicy tego lub owego zbierają sie by rozwijać wspólnie swoje pasje lub też nauczyć się czegoś nowego. Niektóre polegają tylko i wyłącznie na integracji poprzez wspólne spożywanie alkoholu i pijackie gry. Na tym nie będę się jednak skupiać, bo ma to być wkońcu blog związany z modą.
Zacznę od przedstawienia mojego dongari, którego nazwa- Ddam, oznacza po koreańsku to samo co 'pot'. Klub ten nie jest klubem piłkarskim, pilates czy nurkowania, co mogłoby się chociaż kojarzyć z przelewaniem potu, jest to klub Fashion Design. Nie dociekałam skąd nazwa się wzięła, przekonałam się na własnej skórze przed pierwszą wystawą naszych wytworów, że przyjemność projektowania daleko odbiega od  męki wykonywania ubrań, w szczególności na ostatnią chwilę jak mam to w zwyczaju. Zapisałam się do 'Ddam' w połowie zeszłego semestru, co wiązało się z niemal natychmiastową akcją- 'maszyna do szycia' z powodu wystawy, która była planowana na połowę listopada. Warto wspomnieć, że nie miałam wcześniej do czynienia ani z maszyną do szycia, ani z innymi licznymi narzędziami, które okazały się być potrzebne przy wykonywaniu tak prostego jakby się niktórym wydawało kawałka szmatki jaką jest ubranie. Wkońcu dzień przed sesją zdjęciową zabrałam się za szycie, bo wydawało mi się, że z samym wzorem, materiałem i maszyną to już będzie jak po maśle...nic bardziej mylnego. Z potem (już wiadomo skąd nazwa klubu) na czole, wylewając łzy przez zły dobór materiału, męczyłam się cały dzień przed sesją i następny do sesji. Na planie zdjęciowym wyglądałam jak zombi(całe szczęście nie ja byłam modelką). Skutkiem mojego starcia z maszyna do szycia okazało się debiutowe ubranie bardziej przypominające namiot wojskowy niż panczo, którym miało być docelowo. Jakkolwiek na sesji wyszło wporządku, przynajmniej przypomina odzież. Zresztą sami oceńcie.
  
  지난 학기 중간 쯤엔 '땀'라는 동아리에 들어갔다. '땀'은 패션 디자인 동아리다. 축구나 필라테스 동아리 아님에도 불구하고 대체 이름은 왜 땀이라고 하는지 궁금하지도 않고 가입해 버렸다. 그런데도 우리 동아리 전시회랑 관련된 첫번째 옷을 만들기 도전은 내가 원래 옷에 대한 천 조각이라는 생각을 빨리 깨달았다. 내가 원래 발 등에 불이 떨어진 듯이 하는 편이라 전시회 사진 촬용 하루 전에 패턴을 가지고 재단을 시작했는데 옷을 만들기 얼마나 어려운 기술인지 알게 되었다. 천도 잘 못 걸랐고 땀을(그래서 땀이군아) 흘리며 담 날 촬용까지 계속 옷을 만들었다. 그 결과는 내가 디자인한 판초보다 텐트에 가까운 뭔가 나왔다.ㅋ
하지만 모델을 입은 이 텐트는 사진에 괜찮게 나온 것 같다.ㅋ
Tematem wystawy była: natura, modelka: Pan Yun 전시회의 주제: Nature 모델: Pan Yun
Concept Board. 컨샙트 보드.
Na wystawie. 전시회.
Po wystawie, nasz klub. 우리 동아리 회원들.
우리 동아리 웹사이트